poniedziałek, 15 grudnia 2014

Zwierzakowo...




Witajcie 


Dawno zdjęć nie robiłam,pogoda nie nastraja ...
ale mam kilka fotek zwierzaków .
Zapraszam do oglądania :)


sobota, 1 listopada 2014

Jesienny spacer.



Witajcie:-) 

Dziś wykorzystał am piękna pogodę i wyciągnęłam moje dziewczynki na spacer.
Efektem czego powstało kilka nowych zdjęć.
Przyjemnego oglądania.

wtorek, 14 października 2014

Z jesiennej pluchy cieszą się tylko ślimaki :)


Witajcie.
Pogoda dziś typowo jesienna,
mokro,szaro,ponuro....
Ale żabcie i ślimaczki z takiej pogody się ciszą :)

środa, 1 października 2014

Grzybobranie


Witajcie!
Mamy jesień i co za tym idzie okres grzybobrania.
Dlatego dziś mam dla Was kilka zdjęć z jednego z moich wypadów do lasu.
Jakość zdjęć nie najlepsza niestety  czas chyba zmienić aparat .
Miłego oglądania :)

niedziela, 10 sierpnia 2014

I jeszcze kilka zdjęć....


Witajcie słoneczka :)
Dziś kolejna porcja nowych kwiatów oraz myszka i krecik które zostały uratowane przed zjedzeniem przez kota :)
I jeszcze jedna ropuszka , których to mnogo w tym roku i uparcie pchają się do mieszkania.
Ja nie wiem albo wilgoć w mieszkaniu gdzieś albo to jednak książę :P

piątek, 18 lipca 2014

W moim ogródeczku...


Cześć :D
Pogoda prześliczna , słońce grzeje aż miło.
Dziś chciałam Wam pokazać jeszcze parę kwiatów z mojego ogródka i złapanego tym razem białego motylka.
Zapraszam do oglądania:)

środa, 9 lipca 2014

Kto zapyla moje kwiatki?


Cześć słoneczka:)
Pogoda zmienna ,raz słońce raz burza całkiem duża..
ale to wszystko potrzebne .
Potrzebne dla naszych roślinek, warzyw,owoców i kwiatków.
Również dla tych "najzwyklejszych" jak moje nagietki ,  które w tym roku ładnie kwitną.
A kiedy pojawia się słońce to ich kwiatki obsiadają motyle,osy i pszczółki..

poniedziałek, 7 lipca 2014

Nasze zwierzaki


Witajcie:)
Dziś chciałam Wam pokazać "nasze zwierzaki".
I te tak naprawdę "nasze" jak i te które nas odwiedzają:)
 Zapraszam do oglądania:

czwartek, 26 czerwca 2014

I po raz kolejny kwiaty..

Witajcie:)


Egzotyczne kwiaty 
Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty,
Co przybierają wzory fantastyczne -
Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty,
Cudowne barwy, wonie narkotyczne:
I nęcą zmysły ich korony świetne
I te zapachy z pozoru szlachetne.

środa, 25 czerwca 2014

Na jagody..!!!

Witajcie :)
Dziś pokażę Wam króciutko jak wyglądała moja pierwsza prawdziwa tegoroczna wyprawa na jagody:)
Tak PRAWDZIWA, bo poprzednia skończyła się fiaskiem .
Rano rowerkiem z mężem którego udało mi się namówić ruszyliśmy:

Po godzinnej jeździe trafiliśmy w las:

Dość szybko przemoczyłam nogi, ale tak to jest jak robi się na kolanach:)
I zbieranie...
"Zbierak" męża:)

Suma sumarum wyszło nam 8 litrów :)
Jak na pierwszy raz, warunki i ograniczenia czasowe nieźle.
Jeszcze chcę weekend wykorzystać w tym samym celu ,jagodowe dżemiki za mną chodzą .

Pozdrawiam Was cieplutko.
Malinka

wtorek, 17 czerwca 2014

Niebo..

Niebo

 (...) Nie muszę czekać na pogodną noc,
ani zadzierać głowy,
żeby przyjrzeć się niebu.
Niebo mam za plecami, pod ręką i na powiekach.
Niebo owija mnie szczelnie
i unosi od spodu. (...)
 
Wisława Szymborska






Pozdrawiam Was cieplutko.
Malinka

niedziela, 15 czerwca 2014

Niedzielne widoki...


Witajcie!
Dziś tyle nerwów we mnie się kłębiło ,że postanowiłam umysł odświeżyć
i w/w ukoić spacerem.
W końcu mieszkam pod lasem, o krok mam jezioro więc nic tylko 
korzystać z uroków natury.
I tak spacerując stopniowo wracała mi równowaga psychiczna,jednak ..
ech....
nawet takie miejsca są nieszanowane przez nas, 
zaśmiecane,
bezmyślnie zatruwane...
Zobaczcie sami jak mimo pięknych i uroczych nieraz w swej prostocie 
detali przyrody trafiamy na takie kwiatki jak KAPCIE porzucone w lesie,
i to wcale nie grzyby:/
Ale najsmutniej zrobiło mi się kiedy zobaczyłam że małe ślimaczki
upodobały sobie kawałek jakiegoś śmiecia na domek a niedaleko 
leżały szczątki raków, których obecność kiedyś świadczyła o czystości tego jeziora.
A teraz?
Smród, bród i dziwię się że jeszcze ryby chcą tu żyć.



Pozdrawiam.
Malinka

piątek, 13 czerwca 2014

Ptasior




Staff Leopold

Do wróbla
Nie przeto, żeś jest jako skowronek wysoki,
Który nad ziemią kręgi dźwięczące zatacza
I wzbity niewidzialnym ziarnkiem pod obłoki
Wiedzie w pole do pracy wczesnego oracza;

Nie przeto, że jak słowik, namiętny towarzysz
Majowych nocy, słodką wonią bzu pijanych,
W zaczarowanym świetle księżyca kojarzysz
Uniesieniem miłosnym serca zakochanych;

Lecz czczę cię, wróblu, w skromnym tym panegiryku
Przeto, że nie masz innych cnót, zalet i chwały,
Wszędobylski, bezczelny, głodny uliczniku,
I w szarej swej beztrosce gwiżdżesz na świat cały. 




Pozdrawiam.
Malinka